Moja ulubiona scena to ta, jak Jaś tańczył by zarobić. A wasza? :D
Zdecydowanie jak się film Playback Time skrzyżował z filmem Jasia zakonczone podaniem ręki która wczesniej była zaciśnięta w pięść.Czego się nie robi dla sławy!
Mnie zabiła ta scena z uliczną operą i fryzurą na mokrą włoszkę. M. zdaniem jedna z najlepszych komediowych scen wszech czasów.
Ja uwielbiam tą scenę,kiedy Jaś próbował dogonić kurę,bo do jej nóżki przykleił się bilet.