Fasola jest najlepszy na poprawę humoru każdy odcinek oglądałem po kilkanaście razy
od dziecka .Wychowałem się na tym serialu .Uwielbiam te skecze jak instalował
telewizor i aż się do naga rozebrał albo jak był u Dentysty i sobie zęby naprawiał sam
.Dobre było też jak bawił się szopką w sklepie i jak przyrządzał dla przyjaciół swoich
poczęstunek ;) Jak naciął gałęzi albo zrobił wino z octu .Albo jak był u lekarza bo mu ręka
utknęła w czajniku i podmieniał numerki .Świetny moment był jak zmieniał pampersa
dziecku i rozpruł misia i mu założył ;).Albo jak był w kościele na mszy świetne to było , ten
moment jeszcze jak był na basenie i spadł do wody i mu kąpielówki spadły i potem na
golasa leciał .Świetny odcinek był jak było o hotelu jak chciał lecieć po schodach a tam
była babcia stara z laską ;). Uwielbiam tę postać te jego uwielbienie do tego misia
pluszowego Teddiego i to jak go zawsze kładł spać albo go nakrywał kołderką .Albo jak
dbał o samochód swój i zawsze kierownicę zabierał żeby mu nikt nie ukradł .Najlepsza
postać jaka mogła zostać stworzona ten debilizm i kretynizm tej postaci jest świetny
;).Jaś Fasola na zawsze będzie tak samo śmieszył widzów .Dla mnie nieśmiertelny
zawsze oglądam jak puszczają w Tv i mam taką samą bekę .Charlie Chaplin czy Flip i
Flap mnie tak nie śmieszyli jak Rowan Atkinson jego rola Jasia jest świetna .Tak więc
nie wiem czy jest taka postać której komizm postaci tak powala jak tutaj .Uwielbiam ten
humor chyba tylko taki łysoń był jeszcze zabawny i taki zwariowany .
Ja też od małego szkraba oglądałem Jasia Fasolę z niecierpliwością czekałem jak zaczyna się kolejny odcinek, Mój ulubiony odcinek to znowu w szkole:) jak czołg rozjechał mu samochód:) Jasia do dziś uwielbiam:) i posiadam wszystkie odcinki:)
Ja też od małego oglądałem jasia uważam że najlepsze były 3 pierwsze odcinki miały to coś czego nie było już w pozostałych odcinkach pozdrawiam.
Jeszcze dobry był serial łysoń ( the baldy man ) z Gregorem Fisherem ;) Bardzo podobna postać do jasia fasoli też porozumiewali się jękami albo pomrukiwaniami xd Ten serial nie jest tak popularny w Polsce jak Mr Bean ale polecam na you tubie są odcinki tego serialu bo były tylko dwie serie .Kiedyś pamiętam że stacja Rtl 7 go nadawała jak leciały takie anime jak Dragon Ball . A jak ktoś lubi taki typ humoru to łysoń się na pewno mu spodoba bo bardzo komiczna postać .
Tak, to z telewizorem, u dentysty, u lekarza, na mszy, na basenie i z opieką nad dzieckiem było świetne. :) Jeszcze to w kinie na horrorze z popcornem, na ławeczce w parku z krojeniem chleba nożyczkami i smarowaniem masłem za pomocą karty kredytowej, z jechaniem na dachu samochodu, z remontowaniem mieszkania i oryginalnym sposobem na szybkie malowanie ścian, szukaniem znaczka na poczcie i egzaminem z matematyki. :)) To moje ulubione epizody.