Jego jedna z ostatnich produkcji to film "Sadysta".
Amerykanie naprawde nie mają już pomysłów na fajne kino. Powielają tylko stare produkcje, a z wiekiem chyba dostają udaru mózgu. Przynajmniej Joffe upadł chyba na głowę, bo takie badziewie nie powinno być dopuszczone do kin. Regres mentalny wciąż trwa, brawo Ameryka...
Miło będzie zobaczyć tego zasłużonego reżysera w Krakowie :) Czekam na pokazy z udziałem Pana Rolanda Joffe'a z niecierpliwością :)