j.w.
A tam, traktujecie ten wałek na Holyfieldzie jakby Evander był conajmniej upośledzony. Holyfield doskonale wiedział, że prawie każda walka na gali Sauerlanda kończy się wałkiem i tak skończy się w jego wypadku. Holy powinien się cieszyć, że dostał ostatnią wypłatę życia, która sięgała pewnie conajmniej 1 mln €. Przecież na gali Sauerlanda w walce z innym Rosjaninem- Alexandrem Povetkinem została zwałowana nawet największa gwiazda Marco Huck, który na dodatek jest Niemcem.
Zarówno Powietkin jak i Huck są u Sauerlanda. Chciał on chronić rekord Rosjanina, aby za jakiś czas zarobić na walce z Kliczką.
PS Huck nie jest Niemcem tylko Boszniakiem z niemieckim paszportem.
Ale walka Kliczki z pyskatym i kontrowersyjnym Huckiem bardziej by się sprzedała niż walka z nudnym Rosjaninem. Wiem skąd pochodzi Hukic, tylko że on walczy jako Niemiec, reprezentuje Niemcy i grają mu niemiecki hymn...
Poza tym walka Holyfielda z Walujewem nie była jakimś wielkim wałkiem. To była jedna z najnudniejszych walk w historii hw, Holyfield tańczył w okół Wałujewa i co pół minuty zadał jakiś pojedyńczy cios, Holy też nic nie zrobił by wygrać. Walka była wyrownana i wynik mógł pójść w obydwie strony.
Niby tak, Hukic nadal jest mistrzem w cruiserweight, a Povetkinowi trudno byłoby się odbudować. Ale Povetkina współpromuje Hriunov, a Hucka, więc Sauerland nie musiałby się dzielić kasą z nikim, jakby Huck walczył z Kliczko.