Absolutnie wstrząsający obraz, środki minimalne ale bardzo miażdzące w swoim przekazie. Zakulisowana pornografia śmierci, paraduje tutaj z prozą dnia oprawców i duchową martwotą. Wstrząsający obraz pełnnego odhumanizowania. Nie wiem co jest tutaj bardziej przerażające, zbrodnicza kakofonia, czy beznamiętność oprawców, strzały i krzyki mordowanych ofiar, czy rodzinna biesiada tuż za obozowym murem.