że film jest o sieczce w średniowieczu, a o czym niby ma być ? O miłości księżniczki do parobka, który ją zdradza z kozą ?
[ S P O J L E R Y ! ! ! ]
Ten zły władca, gdy przywdziewał zbroję w pełnym uzbrojeniu jadąc na koniu miał na twarzy niezłą czarną... woalkę! ;p
Hahaha! Patrzyłem jakiś czas i nie kojarzyłem tego gościa z tym księciem/królem, wydawało mi się, że to jakiś jeździec znikąd czy coś, a tu potem zdziwko jak mu kotarę zdjęli.
A księżniczka całkiem, całkiem i ładnie wparowała mu do wigwamu jak pucował sobie klingę zawinięta w kocyk, co by zrzucając go nie mieć problemu ze zdejmowaniem ciuszków ;D