Ten odcinek to perła. Nie znam mangi, ale jestem zafascynowany. Dalej nie mogę uwierzyć, co tutaj się wyprawia. Na dodatek te kadry, budowanie akcji. WOW.
Rzadko jakieś anime tak mnie wciągnie. Ale tu mamy i wspaniałego głównego bohatera - wyjątkowy kretyn. I wspaniałą ponadczasową motywację - miętolenie cycochów :)
Do tego świetna kreska, fajna muzyka. No i jako fan pił łańcuchowych nie mogłem przejść obojętnie obok tego tytułu.
Poczynając od motywacji głównego bohatera, z którym zapewne każdy się kiedyś utożsamiał :), po totalnie absurdalne sytuacje typu kopanie pokonanego przeciwnika w jajca w ramach konkursu. Coś pięknego.
No, ale trafny humor to zdecydowanie nie jest jedyny atut Chainsaw Man'a. Świetne sceny akcji, świetna oprawa...