Trzeci film Walta Disneya z Myszką Miki i jednocześnie jego pierwszy dźwiękowy film trickowy. Zachwycił publicznośc na całym świecie nie tylko wspaniałymi efektami wizualnymi i licznymi gagami, ale także perfekcyjnym podkładem muzycznym.
z tego co pamiętam, na parowcu nie ma żadnego Willego... tylko sam parowiec ma taką nazwę... nie wiem kto to dodawał i co gorsza, kto to weryfikował... pf
podobnymi krótkometrażówki w czerni i bieli są Looney Tunes i Merrie Melodies w reżyserii Rudolpha Isinga i Hugha Harmana :)